piątek, 26 lipca 2013

Inspiracje #1

Po wielu rozmowach i burzy mózgów z Martą, która prowadzi Malinowy-Raj, na temat bloga, postanowiłam coś zmienić. Zainspirować Was :). Będzie to garść informacji o mnie, o tym co znalazłam w internecie, kupiłam.. wszystko co wpadnie mi do głowy przez jeden tydzień. Będzie mogli bardziej mnie poznać, ale też dowiedzieć się czegoś nowego, mam nadzieje ciekawego i inspirującego. Teraz u rodziców nie mogę sama tworzyć, więc będzie to dla mnie ciekawa forma wyrażenia siebie i pokazania Wam czegoś nowego. Chciałabym żeby każda kolejna inspiracja pojawiała się cyklicznie, w każdy piątek o godzinie 18. Mam nadzieje, że Wam się spodoba i będziecie wracać po więcej :).


1. Spódnica maxi :) - mój najnowszy letni nabytek, który jeszcze leci do mnie pocztą. (Źródło i aukcja)

2. Kurs na kolorowe słoiki - niesamowite! Tylko kto wie gdzie mogę kupić Mod Podge?! (Kurs)

3. Scrabble! - nie ma to jak wieczór w doborowym towarzystwie przy lampce wina i partyjce scrabble ;) (zdjęcie własne)

4. Miętowy zegarek! - także w oczekiwaniu na przesyłkę :D ale wygląda cudownie! (Źródło i do kupienia tu)

5. English Tea Party - wykrojnik w końcu jest mój :).. (zdjęcie własne)

6. Hortensje - bukiecik prosto z ogródka cioci :).. chciałabym by w moim domu zawsze gościły świeże cięte kwiaty. Uwielbiam! (zdjęcie własne)

7. Maliny! - jedzone wczoraj prosto z krzaczka :).. trzeba korzystać póki jest na nie sezon! (Źródło)

8. Książka "Czerwony Smok" - aktualnie się zaczytuje :) (Źródło)

9. Rafaello - na powrót mojej mamy do domu (po 3 tygodniowej nieobecności) przygotowałam coś słodkiego :). Wyszło naprawdę pysznie. Połączenie słodkiej masy ala budyniowej ze słonymi miękkimi krakersami. (zdjęcie własne)

11 komentarzy:

  1. Świetne inspiracje!
    Spódnica ekstra, piękny kolor! Ja zaopatrzyłam się w długie letnie sukienki i czuję się w nich świetnie!
    Ach, pięknie wyglada bukiet hortensji. W przyszłym roku posadzę je sobie w ogródku :)
    A maliny uwielbiam, zresztą jak wszystkie owoce prosto z ogrodu.
    I poproszę o Twój przepis na Rafaello :) (bo czekoladowe muffinki robiłam już chyba ze sto razy).

    OdpowiedzUsuń
  2. Ha też zamówiłam spódnice maxi tyle że w kolorze brązu a w rzeczywistości jest szaro-brązowo-fioletowa :P Taka dziwna :P Ale super jest :) za to w koralowym kolorze zamówiłam sukienkę :) Paulette

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo lubię takie inspiracje, spódnica jest prześliczna też na taką poluję, pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny pomysł na zagospodarowanie "luki" w tworzeniu. :)
    Spódnicę mam bardzo podobną, podobnym kolorze i jest rewelacyjna. Hortensje w moim ogrodzie właśnie też kwitną, a malinki nie nadążają dojrzewać. ;)
    Pozdrawiam i życzę udanego pobytu na łonie rodzicielskim. :))))

    OdpowiedzUsuń
  5. Ispirująco u Ciebie:) Spódnica cudna, zegarek też;) Może podeślesz mi przepis na Rafaello?

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie i pomysłowo u Ciebie,Zostanę na dłużej.Pozdrawiam Jola

    OdpowiedzUsuń
  7. fajne inspiracje :) rafaello robił kiedyś mój chłopak :D przepyszne :D serwetkę też mam :D jest prześliczna :D a zegarek mnie totalnie zauroczył kolorem :)

    OdpowiedzUsuń
  8. SUPER!!! Zegarek extra! A malinki uwielbiam! No i te hortensje... WOW! Zazdroszczę! :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajny pomysł! Zegarek wpadł mi w oko :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Z przyjemnością podpatrzę więcej takich inspiracji :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Troszkę mam zaległości...powoli zwiedzam kolejne i proszę jaka przemiła niespodzianka mnie u ciebie spotkała
    Inspiracje bardzo mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń