Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Biżuteria. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Biżuteria. Pokaż wszystkie posty

środa, 2 października 2013

Nadrabiam zaległości

Dzisiejszy dzień pod względem scrapowym jest pełen porażek... Zaczęło się od tego, że chciałam zbindować mój motyli wędrujący album. Album był przygotowywany pod "książeczkę". Ale to nic, że robiłam to pierwszy raz i po zbindowaniu wyszło, że okładka jest za krótka.. Odłożyłam go na bok, ale jutro będę musiała zbindować go zwyczajnie... Eh..

Po drugie próbowałam obkleić mały segregator.... klapa jeszcze większa.. Bo to już ciężko naprawić.. Tzn mogę to wszystko oderwać bo okładka była śliska, ale co z tego jak nie wiem jak ten temat ugryźć by było dobrze?

Teraz coś pozytywnego :). W październiku planuję na blogu trochę nowości i przeorganizowania. Ale o wszystkim poinformuje Was w osobnym poście :), więc bądźcie czujni!

Zanim jednak to nastąpi pokaże Wam ostatnie zaległe prace z biżuterii. Robione oczywiście przed wakacjami, ale do publikacji jakoś się nie zebrało :).

Trzy bransoletki dla trzech kobiet u mnie w domu, mamy, siostry i mnie ;)..


I wisiorek na zamówienie, na wzór tego wisiorka w czekoladowej kolekcji :).


środa, 7 sierpnia 2013

Wisiorki

Dawno nie było u mnie biżuterii :)... Ponownie miałam okazję wykonać wisiorek dla fanki Biebera ;P.. Drugi jest prawie identyczny jak ten, wykonany dla osoby, która tamtym wisiorkiem się zachwyciła :).. Przyznam szczerze, że mi samej on się podoba :).

A moja skóra niestety się poddała i zaczęła schodzić... i tyle miałam z opalenizny.....

Właścicielka Biebera posiadała ode mnie już wisiorek, więc w tym przypadku wykonałam tylko zawieszkę :).





piątek, 14 czerwca 2013

Róża

No to jestem prawie po dwóch bardzo intensywnych tygodniach, bo niestety w niedzielę wyjątkowo muszę jechać na zaliczenie, więc nici ze spokojnego chociaż weekendu. A od przyszłego zaczynają się już egzaminy.. Ale byle do lipca :). Wczoraj miałam dzień na odstresowanie (chociaż, jakżeby inaczej, dzisiaj też mam kolokwium) i powstały nawet dwie prace :). Ale najpierw pokaże Wam wisiorek, który ostatnio robiłam :). A jak tylko będę miała więcej wolnego to obiecuje, że Was odwiedzę, a może i przyszykuje jakaś niespodziankę :).


środa, 29 maja 2013

Poplątanie

Najbliższy czas nie będzie dla mnie zbyt łaskawy. Studiując dwa kierunki niestety dzieje się tak, że mam nawet po 3 kolokwia na jeden dzień + codziennie kolokwium + projekty, sprawozdania = 0 czasu dla siebie. Więc jedyne co mogę zrobić blogowo to pokazać Wam moje ostatnie biżuteryjne poczynania, tuż przed całym tym szaleństwem.

To zrobiłam ja, dla mojej mamy, według jej pomysłu na to co ma być w środku ;).


A to zrobiła moja mama dla mnie ;). Kiedyś chciałam sobie zrobić bransoletkę warkocz z rzemyków. Ale złączyłam je tak, że wyszły mi 4 końcówki i nie miałam zielonego pojęcia jak z tego coś zapleść. Z pomocą przyszła mama i świetnie sobie poradziła :).


niedziela, 17 marca 2013

Wisiorki

Dziękuje, że mnie zaglądacie i zostawiacie dobre słowo :)..

Ja ostatnio miałam niewiele czasu na tworzenie..Ciągle była praca i uczelnia. Teraz będę miała więcej czasu wolnego, także mam nadzieje niebawem pokazać coś nowego. Ale najpierw muszę nadrobić zaległości w publikowaniu :).

Na początek dwa wisiorki. Oba na urodziny :).



wtorek, 19 lutego 2013

Motyl

Dziś znów biżuteryjnie :). Ale niedługo mam zamiar wrócić z czymś bardziej papierowym. W końcu sesja praktycznie się skończyła i mam nadzieje mieć trochę więcej wolnych wieczorów :).

A wisiorek z jednym z moich ulubionych motywów :).


czwartek, 14 lutego 2013

Z bukietem kwiatów

Ten wisiorek zrobiłam dla mojej mamy :). Długo zastanawiałam się jaki wzór może pasować do mojej mamy, ale w końcu pomysł przyszedł przypadkowo. I tak oto jest :).


piątek, 8 lutego 2013

Dla fanki

Dziękuje Wam bardzo bardzo za odwiedziny i pozostawione komentarze :). Ja mam u Was zaległości, ale od przyszłego tygodnia będę miała trochę więcej wolnego czasu :).

Ten wisiorek robiłam na specjalne zamówienie :). Mam nadzieje, że już dotarł, a osobie obdarowanej się spodobał :).



piątek, 28 grudnia 2012

Koniec roku

Wielkimi krokami zbliża się nowy rok. Z jednej strony na pewno przyniesie dużo wspaniałych chwil (w końcu to coraz bliżej lata :D), ale z drugiej przeraża mnie to, że ten czas tak szybko ucieka. Na koniec roku chciałabym nie robić sobie blogowych zaległości, więc wstawiam ostatnią pracę (w tym roku :D). Wisiorek dla mojej siostry. Średnica 3cm.


niedziela, 23 grudnia 2012

Ostatnia Niedziela Adwentu

Jutro już Wigilia. A jako, że ostatnio miałam głównie czas na dodawanie postów w Niedziele to i dziś napiszę :). Do pokazania mam znów wisiorki :). Tym razem trzy, na specjalne zamówienie :). I tak nawiasem mówiąc, jeśli ktoś jest zainteresowany wisiorkiem to najlepiej napisać do mnie mejla :). Na pewno nie przeoczę.

     


niedziela, 16 grudnia 2012

To już III Niedziela adwentu

Zaraz po kartkach świątecznych moim głównym zajęciem były wisiorki :). Dlatego trochę ich mam Wam do pokazania :). Na początek dwa. Zdjęcia w formie zapakowanej ;).



sobota, 17 listopada 2012

Mini Cooper II

Jakiś czas temu Marzena wyraziła chęć posiadania wisiorka z Mini Cooperem :). I tak o to powstał prawie identyczny wisior jak poprzednio. Ale żeby nie było, że nic nie robię :D.

Pozdrawiam! I dziękuje wszystkim za odwiedziny :).


czwartek, 30 sierpnia 2012

Wisiorki

Tym razem znów biżuteryjnie :). Jeden dla fanki Mini Coopera, a drugi wypieków ;). Zdjęcia robiłam na ostatnią chwilę, więc i lepszych nie mam. Ale mogę Wam napisać, że osoba zamawiająca była zadowolona, toteż i ja jestem :).



czwartek, 16 sierpnia 2012

Na szczęście

Ostatnio znów miałam małą przygodę z biżuterią :). Ogólnie robienie świecidełek mnie nie pociąga, ale to lubię, bo jest połączone z papierem :). Ten robiłam na zamówienie i wg wytycznych osoby zamawiającej :). Koniczynka jest na tle lekko różowym, ale chyba tego za bardzo nie widać ;).


czwartek, 5 stycznia 2012

Biżuteria po raz pierwszy

Pisałam, że pokaże za parę dni, a wyszło 1,5 tygodnia. Wybaczcie mi ten poślizg, na swoje usprawiedliwienie mam tylko to, że w tym czasie sporo się działo :), był wyjazd, sylwester i przygotowania albumu na 18-naste urodziny (o którym następnym razem ;D).
A więc w małych paczuszkach, które pokazywałam w ostatnim poście, kryła się biżuteria :). Pomysł na zrobienie takich wisiorków chodził za mną dość długo, ale dopiero święta i dość niski budżet prezentowy zmobilizował mnie do spróbowania ;).

Jako pierwszy zrobiłam ten. Miał on być dla mnie, więc koniecznie z motywem wieży Eiffla ;).


Drugi robiłam z myślą o mojej siostrze. Zdjęcie trochę kiepskiej jakości, ale robiłam jej już po obdarowaniu i przy fatalnym wieczornym świetle.


Przy tym za dużo się nie napracowałam, jeśli pominiemy przygotowanie łańcuszka. Za to kolor oczu może być wymienny :). Również powędrował na prezent. Sówka jest dość spora, ok. 6 cm. Znów w kiepski świetle i na szybko :/.


Ostatnie dwa wisiorki jakie poczyniłam są bliźniacze :D. W drodze losowania różowa została sprezentowana siostrze mojego M.


A ta nadal szuka właścicielki ;).



 A to tak dla urozmaicenia :D. Dziękuje za odwiedziny i komentarze :*.