piątek, 14 czerwca 2013
Róża
No to jestem prawie po dwóch bardzo intensywnych tygodniach, bo niestety w niedzielę wyjątkowo muszę jechać na zaliczenie, więc nici ze spokojnego chociaż weekendu. A od przyszłego zaczynają się już egzaminy.. Ale byle do lipca :). Wczoraj miałam dzień na odstresowanie (chociaż, jakżeby inaczej, dzisiaj też mam kolokwium) i powstały nawet dwie prace :). Ale najpierw pokaże Wam wisiorek, który ostatnio robiłam :). A jak tylko będę miała więcej wolnego to obiecuje, że Was odwiedzę, a może i przyszykuje jakaś niespodziankę :).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękny jest!
OdpowiedzUsuńPowodzenia! U mnie też się sesja zaczyna :(
przesliczna pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńprześliczny wisior :)
OdpowiedzUsuńpowodzenia na zaliczeniach ;) ja niestety też walczę :/
I jak zwykle ślicznie :) - powodzenia życzę!
OdpowiedzUsuńCudny wisiorek :)
OdpowiedzUsuń