To zrobiłam ja, dla mojej mamy, według jej pomysłu na to co ma być w środku ;).
A to zrobiła moja mama dla mnie ;). Kiedyś chciałam sobie zrobić bransoletkę warkocz z rzemyków. Ale złączyłam je tak, że wyszły mi 4 końcówki i nie miałam zielonego pojęcia jak z tego coś zapleść. Z pomocą przyszła mama i świetnie sobie poradziła :).
Przepiękna!!! :)
OdpowiedzUsuńOba tworki są świetne! Zastanawia mnie co Twoja mama ma w tym medalionie - wygląda świetnie, ale nie mam pojęcia co to za kształt ;). To coś konkretnego czy wybrane po prostu, ze względu na tajemniczy wygląd?
OdpowiedzUsuńTo w sumie nic konkretnego :).. Mama chciała wisiorek w odcieniach turkusowych i w trakcie przeglądania czasopism trafiła na tę grafikę :). Tak jej się spodobało, więc tak jest :)
UsuńAle śliczności! :)
OdpowiedzUsuńŚliczny wisior i bransoletka :)
OdpowiedzUsuńwiadomo już po kim masz Gosiu zdolnosci manualne ...
Wisior jest piękny i bransoletka od Mamy również. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNo nie ma się co dziwic, że takie wspaniałości tworzysz, ma się talent i Mama i córka:) pozdrawiam serdecznie:) A za sesję i podołanie wszystkiemu obronną ręką, to kciuki trzymam:)
OdpowiedzUsuńświetne oba twory :)
OdpowiedzUsuńAhh ta Nasza mama :D
OdpowiedzUsuń