Dziękuje, że mnie zaglądacie i zostawiacie dobre słowo :)..
Ja ostatnio miałam niewiele czasu na tworzenie..Ciągle była praca i uczelnia. Teraz będę miała więcej czasu wolnego, także mam nadzieje niebawem pokazać coś nowego. Ale najpierw muszę nadrobić zaległości w publikowaniu :).
Na początek dwa wisiorki. Oba na urodziny :).
świetna sowa :)!
OdpowiedzUsuńWolę sowę :D:D
OdpowiedzUsuńChociaż żałuję, że za dawnych czasów nie było takiej biżuterii i nie było jak nosić swojego ulubionego chłopca na serduszku ;)
jaka piękna sowa :)
OdpowiedzUsuńTak mi też do serca przypadła sowa,jest śliczna !
OdpowiedzUsuńfajna sowa tez mam u siebie jedna:)
OdpowiedzUsuńJustina bym nie założyła, ale sowa jest śliczna :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do siebie :):)
Dziękuje Wam wszystkim za komentarze :*.. I ja zdecydowanie wolę sowę :). Justin jest chyba dla młodszego pokolenia :D
OdpowiedzUsuńOj, znam jedną taką, co by sie z tego Biebera baaardzo ucieszyła... :)
OdpowiedzUsuńBo tak ogólnie, to bardzo fajny wisior! :D