wtorek, 30 października 2012
Marcowa Norwegia
W Norwegii byłam w marcu :). Zdjęcia trochę przeleżały, nabrały mocy urzędowej, w końcu je wywołałam i na początku października poleciałam jak burza :). Album był gotowy w zaledwie dwa wieczory. Nie jest zbyt skomplikowany, więc trudne to nie było. A ile przy tym radości i odświeżanie wspomnień. Załączam tylko część fotorelacji z naszej wyprawy :). Album ma 9 kart i mieści 48 zdjęć :).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękna podróż i cudna pamiątka! :)
OdpowiedzUsuńAlbumik jest prześliczny!
Pozdrawiam :*
Aż zazdroszczę takiego wyjazdu ;)
OdpowiedzUsuńA album bardzo fajny wyszedł:)Fajną bazę papierową wykorzystałaś, to norweska gazeta dobrze widzę? ;)
Pozdrawiam :)
Dokładnie tak :D. Zwinęłam ją z lotniska, choć kompletnie nic z niej nie rozumiem :D. Ale pomiędzy gazetą jest jeszcze sztywniejsza baza :).
UsuńNie no pomysł świetny:)
UsuńJa też nie rozumiem, ale efekt jest rewelacyjny;)
Aż zazdroszczę takiej wspaniałej podróży. Świetną i bardzo klimatyczną pamiątkę sobie zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńPisałam w galerii ale napiszę i tutaj. Fantastyczny!
OdpowiedzUsuńrewelacyjny pomysł, fantastyczne wykonanie, bardzo klimatyczny
OdpowiedzUsuńŚwietny album :)
OdpowiedzUsuńAlbum wyszedł naprawdę fantastycznie, to świetna pamiątka, bo tak naprawdę oglądanie zdjęć na komputerze z wyjazdów wcale nie jest takie fajne, a do albumu papierowego wraca się częściej i milej :)
OdpowiedzUsuńta gazeta jako podkład rewelacyjnie pasuje:D na pierwszy rzut oka ten album jest taki norweski!!Cudny!
OdpowiedzUsuńGenialna praca, chyba trochę zazdroszczę i tej wspaniałej podróży i cudownego albumu, bo ja chyba nie mam do nich ręki :D
OdpowiedzUsuńNic tylko podziwiać!
Piekny.
OdpowiedzUsuń