Te dwie kartki zrobiłam jeszcze pod koniec października. Ale od razu powędrowały do mojej siostry, więc proces przetwarzania zdjęć troszkę się wydłużył :). Produkcja u mnie dalej w toku, ale z kartki na kartkę czuję się coraz gorzej :P.
Mam niską lodówkę, więc on tymi swoimi długimi łapskami sięga z każdej strony :( Magnes jeszcze odratowałam, ale niestety wygląda paskudnie. Zresztą i tak prędzej czy później znowu czarne łapy go ściągną :P
Obie śliczne - bardzo podoba mi się ten wieniec, ślicznie zrobiony :)
OdpowiedzUsuńJak ja dawno tu nie zaglądałam. :)
OdpowiedzUsuńTa druga jest naj! Piękna :)
OdpowiedzUsuńW dniu dzisiejszym magnes z motylkiem, niestety, został baaaardzo zniszczony :(
Mam niską lodówkę, więc on tymi swoimi długimi łapskami sięga z każdej strony :( Magnes jeszcze odratowałam, ale niestety wygląda paskudnie. Zresztą i tak prędzej czy później znowu czarne łapy go ściągną :P
OdpowiedzUsuńBardzo ładne kartki. Śliczne zdjęcia, jakby obok ciepłego kominka zrobione :)
OdpowiedzUsuńpierwsza nieziemsko piękna!
OdpowiedzUsuń