niedziela, 3 lutego 2013

Zimowo

Oj mam zaległości.. ale uczelnia wciągnęła mnie na dobre. Nie to, że nic nie tworzyłam, bo wręcz przeciwnie. Ale nie było ani czasu na robienie zdjęć, wychodząc jak jest ciemno i wracając jak jest ciemno, ani tym bardziej na wstawienie. Teraz został mi jeszcze ostatni tydzień egzaminów.

W piątek korzystając z rozpoczynającego się weekendu nadrobiłam zaległość w wędrujących albumach. Wpis zrobiłam dla Ausencji ze zdjęciem jej córeczki. Spodobało mi się zimowe zdjęcie i starałam się zrobić "mroźny" klimat. W ruch po raz pierwszy użyłam mikrokulek. Do tego doszedł brokat i preparat spękający.




4 komentarze:

  1. Wow! Cudnie wyszło...:)Bardzo mi się podoba, dziękuje:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne! Te skrzydełka i spękania (od mrozu) na brzeżkach super :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Aż mi się zimno zrobiło, świetnie wpasowałaś się w te zimowe klimaty, prześliczny wpis.

    OdpowiedzUsuń