sobota, 5 października 2013

Remember this day

Tym razem mam dla Was coś nowego :).. Ale zanim Wam to pokażę muszę Wam opowiedzieć co mi się wczoraj wydarzyło... Moje szczęście, albo raczej pech lub nieudolność sięgnęła zenitu.. Przygotowałam sobie wczoraj na spokojnie bazę pod album, a następnie zajęłam się okładką. Tematyka ma być górska, więc wysoko w górach postanowiłam, że będzie zima. Wyciągnęłam więc białą ecolinę, dodałam szczytom śnieg i już mam zakręcać słoiczek, a jego zawartość nagle ląduje na moich spodniach, bluzce, swetrze, a w górach totalna zima. Tak to wszystko zapierałam, że aż sobie palce zdarłam.. Potem do pralki i niestety. Na spodniach nadal smuga. Nie muszę pisać, że to moje ulubione i wcale nie miałam na sobie ciuchów roboczych. Może je jeszcze uratuje. Reszta zeszła, a góry poszły na dno. Wycięłam nowe, ale chyba tym razem postawie na lato..

Już bez przedłużania, zrobiłam blejtram numer 2 :). Robiąc ten blejtram w zamyśle miałam by powstały trzy i wisiały w komplecie obok siebie. Na razie wisi jeden, ale mam nadzieje, że drugi szybko do niego dołączy. I zostanie mi do zrobienia jeszcze tylko trzeci :).

Oczywiście na początku byłam z niego niezadowolona, ale im dłużej na niego patrzę tym bardziej mi się podoba. Choć chyba jak zwykle jest trochę za dużo stempli...




Pracę zgłaszam na dwa wyzwania. Po pierwsze do Art piaskownicy, ponieważ to na podstawie ich mapki robiłam blejtram. I do Scrapgangsterk na wyzwanie kolorystyczne. Użyłam kolorów jasny brąz, jasnożółty, łososiowy, zielony oliwkowy i beżowy też się znajdzie. Biała jest w sumie tylko baza płótno, a czarny użyłam ale nie jest go aż tak dużo :). Niestety użyłam też niebieskiego ale jest go naprawdę mało!

14 komentarzy:

  1. Bardzo fajnie go skomponowałaś i te motyle z boku! Superancko :D

    OdpowiedzUsuń
  2. jak dla mnie stempli w sam raz :D fantastyczny jest :D
    ja to się już nauczyłam nie scrapować w rzeczach do wyjścia, bo wiecznie coś wylewam :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo sympatyczny blejtramik :) Jak już zrobisz trzeci i powiesisz je razem to koniecznie zrób im zdjęcie i pochwal się ;) Podoba mi się też pomysł na posty z inspiracjami :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No proszę, proszę, zastanawiam się tylko dlaczego nie podobał Ci się od początku?:) Idealnie pasuje do poprzedniego, a stempli wcale nie jest za dużo, ba można powiedzieć że gubią się w tych mediach i motylach;) Co do małych przygód z wszystkim co płynne, to zawsze tak jest, że im człowiek bardziej coś chce, bardziej się stara, bardziej uważa, tym większe szkody "niechcący" wyrządza, a w moim przypadku to była cała butelka tuszu, która skończyła swój żywot na gotowym albumie i moich spodniach ;) Pozdrawiam! /ps. bo ja się tak pojawiam i znikam, i znikam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo przyjemny blejtram. Ja czasem muszę dojrzeć do swoich prac - jeśli coś mi się na początku nie podoba:)
    A podobna sytuację jak Ty też miałam, tylko z gesso i ucierpiały nie tylko spodnie, ale klawiatura, komputer, podłoga i krzesło...
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  6. Blejtram jest przepiękny, a stempli jest w sam raz :) A na plamy może jednak jakiś odplamiacz pomoże?

    OdpowiedzUsuń
  7. Gosiu, ja nigdy nie spierałam plam z ecoliny, raczej spierałam takie mniejszego kalibru - używałam odplamiacza dostępnego w Rossmanie - Dr. Reiner (to robi Pollena Ostrzeszów - to firma od marki Biały Jeleń). Jakoś tak mam, że najchętniej kupuję jednak to co u nas produkują :)

    OdpowiedzUsuń
  8. a jak wsadzisz je do zamrazalnika??:) hmm ...
    A Ty mi powiedz z jakiej okazji ma powstać drugi?:>
    hehe... przepraszam Cię ale tak to opisałaś, że byłam tam z Tobą i znając Ciebie uśmiałam się :)
    P.S - przykro mi oczywiscie z powodu Twoich ulubionych spodni :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny, bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ladny :)
    Ja dawno temu kupilam glimer mist, psiknelam na probe po czym odkrecilam (nie wiem po co;) i zajrzalam do srodka po czym szturnelam reka i buteleczka sie przewrocila... jejku jak mi dlugo bylo tego zal... ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Czyli tak jak mówiłam, jak coś nie idzie to po całej linii ;) A ten ktoś, kto oczekiwał albumu w innym kolorze nie znał się i tyle;p zresztą jak był takim wspaniałomyślnym, ekspertem mógł dać wcześniej znać... / Gdzież bym miała leniuchować, ewentualnie tylko troszeczkę ;) ale namiętnie szukam inspiracji do albumu :P :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Blejtram super! Taki bałaganiarski - Ty zawsze cudownie wykorzystujesz motyle! Ja już zniszczyłam sukienkę i leginsy farbami, więc już pamiętam by się przebrać w coś takiego, żebym mogła spokojnie ręce w ciuchy wycierać :P

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajny, klimatyczny i stempelki robią bardzo ciekawe tło :)
    Dziękuję za udział w zabawie Scrapgangu!

    OdpowiedzUsuń